środa, 28 marca 2007

Zgorzelec - Warszawa -Zgorzelec

No tak, wypadałoby określić po co byłem w W-wie. Otóż byłem u niejakiego pana Janusza kierownika Polonii w sprawie sprzętu satelitarnego, który on już ma, a ja mieć mam. Chodziło o konfigurację urządzenia i przy okazji odbiór czaszy anteny, siłownika, pozycjonera itp.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ciekawe, rozumiem , że mecze będą na satelicie :) - coolowo . cu